Ucieczka od miejskiego hałasu, czyli sposób na aktywny odpoczynek

Istnieją ludzie, którzy nie potrafią usiedzieć w jednym miejscu. Nosi ich wszędzie, byle dalej od głośnego miasta. Wybierają miejsca byle dalej od cywilizacji, tam, gdzie mogą poczuć wolność, uciekają w miejsca spokojne, które oferują coś więcej aniżeli to o co ma do zaoferowania ludzkość.


Te miejsca, góry, puszcze, jeziora są magiczne na wiele sposobów, osoby, które często tam jeżdżą potrafią powiedzieć dokładnie, czemu tak jest… Oddajmy im głos.

To zaczęło się kiedy byłem mały. Wyjazdy z rodziną w góry to było ekscytujące wydarzenie, które powtarzało się znacznie częściej niż Boże Narodzenie. Wybieraliśmy się na takie wycieczki prawie zawsze wtedy, kiedy
Widok na góry
Dziennikarz: Viaggio Routard
Na podstawie: http://www.flickr.com
tylko był wolny czas. Soboty i niedziele, święta, wolne terminy, z których można było skorzystać, to wszystko było przez nas wykorzystywane najlepiej jak można.

Pamiętam, iż dostałem wtedy książkę czy poradnik o wspinaczce i turystyce górskiej (interesujące poradniki o wspinaczce i turystyce górskiej). Miałem kilka innych sportowych poradników, ale pamiętna książka to była całkowita nowość. Alpinizm to było wtedy dla mnie coś abstrakcyjnego, ale bez problemu zrozumiałem przesłanie. Obecnie jeżdżę w góry jako
Wyścig rowerowy
Dziennikarz: Kārlis Dambrāns
Na podstawie: http://www.flickr.com
wędrowiec, lecz też jako wspinacz. W górach odnajduję z jednej strony równowagę i ciszę, z drugiej zaś testuję swoją wytrzymałość i siłę psychiczną do zdobywania kolejnych wspinaczkowych wyzwań.

Moja fascynacja żeglarstwem (interesujące poradniki o sporcie) rozpoczęła się na dobre trochę później. Dzieciństwo spędziłam mieszkając w dużym mieście, od zawsze natomiast ciągnęło mnie gdzieś poza miasto.

Czy posiadasz wątpliwości odnośnie do omawianej problematyki? Jeżeli tak, to kliknij tu i poznaj informacje (http://www.artgrafcars.pl/przyciemnianie-szyb-samochodowych-wroclaw/) na to zagadnienie - na pewno okażą się one bardzo interesujące.

Już jako mała dziewczynka odczuwałam silniejszy związek z prowincją niż z miastem. Upewniłam się w tym myśleniu będąc kilka razy wakacje u babci. Ciągnęło mnie tam, ale swoje marzenia osiedlenia się na wsi spełnić mogłam już w dorosłym życiu.
1 2
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.